Jedną z niedozwolonych miłości przytrafiających się nagminnie jest zakochanie się we własnym psychoterapeucie. Na tym przykładzie dobrze widać, jak schematycznie i stereotypowo sprowadzamy miłość do uczucia o wyraźnej składowej erotycznej. Tak jesteśmy wychowani, by nie przyznawać się do pragnienia ciepła i bliskości, zamiast tego szybko się zakochiwać, a tu są gotowe wzorce: tęsknota, cierpienie, pragnienie ciała.
Myślę tak: miłość i bliskość rzeczywiście są nam niezbędne. Ale większości naszych fascynacji rys seksualny nie musi towarzyszyć!
Myślę tak: miłość i bliskość rzeczywiście są nam niezbędne. Ale większości naszych fascynacji rys seksualny nie musi towarzyszyć!